13.01.2005 :: 19:47
Siema lud jak wiecie dzisiaj mieliśmy sie wybrać na skopanie typów i tak sie stało ale musze was rozczarować nie skopaliśmy ich ani oni nas.Powody są oczyswite było nas za mało.Myśleliśmy że bedzie ich gdzieś 10(norma)a tu kurwa zonk.Wyszło na nas z 30-40 typa którzy chcieli się bić a my w beke.Nas było 6 na 30-40 typa to lekka przesada ale nie myślcie sobie że z nami można zadzierać poprostu po feriach wpadamy tam z ziomalami i ich tłuczemy ale teraz bedzie nas liczniejsza gromadka więc Rotmanka strzeżcie się Straszyn nadchodzi i zaprowadzi w waszej wiosce porządki jakich tam nigdy nie było.drugą sprawą bedzie beka jaką mieliśmy z przewodnika jaki nas oprowadzał dzisiaj po stoczni.Kumajcie po primo gościu miał głos jak pedzio jakiś,po drugie zarywał do naszej wychowawczyni która jest piękna i(tutaj apeluje do naszej wychowawczyni aby przy nas sie nie rumieniła jak koleś do pani zarywa),a po trzecie to gościu sie ślinił jak by miał jakąś wścieklizne beka była każdy śmiał sie w niebogłosy jak on coś mówił albo pokazywał.W połowie wycieczki w stoczni wysiadł prąd i ten wsiun kazał nam sie obracać 50 razy o 180stopni jakiś psychol.Ogólnie to wycieczka jak wycieczka ale jak bym wiedział że bedzie taka bekowa to bym sie nawet nie wachał z wyjazdem tam.Jeżeli chcecie sie pośmiać to zapraszam do STOCZNI GDAŃSKIEJ.Ja kończe i na przyszłość Dorocia nie marudź mi że są za krótkie notki ale poprostu nie wiem co napisać i tutaj cie pozdrawiam i całą ekipe która była ze mną na Rotmance czyli: Rudego(koksa) Diabła Mardoka Groszka Tymka(przykro mi ale bedziesz miał w tej szkole przejeb) Kupca i tutaj mam ostrzerzenie dla Rotmanki szykujcie sie niedługo bedziemy u was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ide na dwór narazie ziomy i do zobaczenia